Podziękowanie od Maturzystów 2020
Myślałam nad tym przemówieniem od września. Planowałam co będę mówić, na którego nauczyciela wtedy spojrzę i się uśmiechnę. Myślałam jak to będzie dostać świadectwo i wyczekiwać matur. Miałam plan co zrobię jak po raz ostatni wyjdę z egzaminu maturalnego i pójdę ze znajomymi uczcić początek nowego etapu w naszym życiu.
Jednak sytuacja w jakiej się znaleźliśmy zaskoczyła nas wszystkich. Nikt nie spodziewał się, że matury zostaną przełożone na inny termin, a szkoły zostaną tymczasowo zamknięte. Chciałabym jednak, żebyśmy wszyscy zapomnieli o tym na chwilę i skupili się na nas - nauczycielach, pracownikach szkoły i maturzystach. Pozwólmy sobie na celebrację tego dnia, zakończenia roku szkolnego maturzystów 2019/2020.
965 dni. Tyle właśnie minęło od naszego przyjścia na pierwszą lekcję w murach tej szkoły. Właśnie tyle czasu spędziliśmy na lekcjach, na rozmowach na korytarzu, na różnych wyjazdach i spotkaniach. Był to dla nas czas wyjątkowy, przeszliśmy przemianę z nastolatków w młodych dorosłych gotowych podejmować decyzje trudne i znaczące na nasze dalsze życie. Poznaliśmy nowych ludzi i mam nadzieję, że są to przyjaźnie na resztę życia.
Pragnę bardzo podziękować dyrektorowi naszego liceum, Panu Dariuszowi Wincenciak, dyrekcji oraz pracownikom szkoły. Dziękuję za wsparcie jakie Państwo nam okazywali, zawsze byli Państwo chętni do pomocy i udzielania rad. Jesteśmy wdzięczni za zapewnienie nam warunków do nauki, doceniamy, że zapewniliście nam bezpieczeństwo i komfort w szkole.
Dziękujemy nauczycielom, którzy spędzili z nami ten czas. Kiedyś trafiłam na stwierdzenie w pewnej książce: “Pracownicy socjalni, podobnie jak nauczyciele, nie mają dużo na koncie. A może jednak mają?”. Ta myśl nie dawała mi spokoju więc zaczęłam się zastanawiać. Co tak naprawdę mają na koncie nauczyciele?
To, że uczeń zmotywował się do poprawy oceny i zrobił to.
To, że uczennica, która najbardziej bała się mówić w obcym języku robi to i się nie poddaje.
To, że uczniowie z chęcią przychodzą na swoje ulubione lekcje.
To, że uczeń wie, że może przyjść i porozmawiać z Wami na każdy temat.
To, że uczennica wierzy, że zda maturę ustną bo ma wiedzę.
To, że uczennica rozwija swoje pasje bo wspiera ją w tym nauczycielka.
To, że uczeń zainteresował się sportem i dąży do określonego celu.
To, że uczniowie zapoznali się z kulturą poprzez zorganizowane wyjazdy.
To, że uczniowie będą wspominać liceum ze łzami szczęścia w oczach.
Co mają na koncie nauczyciele?
Bardzo wiele i za to Wam dziękujemy.
Klasa III A pragnie podziękować swojej wychowawczyni, Pani Katarzynie Kulwickiej za cierpliwość jaką Pani im okazała przez te trzy lata. Są niezmiernie wdzięczni za każdą poświęconą minutę, za każdą lekcję i za każdą rozmowę.
Klasa III B dziękuje Pani Dorocie Roman za trud włożony w nasze wychowanie i wsparcie jakie nam Pani okazywała. Wspólnie przeżyte radosne chwile na zawsze pozostaną w naszej pamięci i będziemy je wspominać z semtymentem.
W imieniu byłego Samorządu Uczniowskiego dziękuję Pani Kindze Komar-Łapińskiej i Panu Adamowi Karasiewiczowi. Było nam niezmiernie miło, że zgodzili się Państwo być naszymi opiekunami przez czas działania SU. Byliście dla nas wsparciem przy organizacji licznych wydarzeń, zadbaliście aby SU funkcjonował prawidłowo i aby wszystkie jego działania były na korzyść uczniów.
Dziękuję wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób wspomogli nasze funkcjonowanie. Nie wiedzą Państwo ile znaczyło dla mnie, jak członkowie Rady Pedagogicznej rok temu gratulowali mi zwycięstwa w wyborach i życzyli powodzenia. Mam nadzieję, że sprostałam oczekiwaniom jako przewodnicząca samorządu. Praca SU nie byłaby taka sprawna gdyby nie dziewczyny, które razem ze mną działały. Jesteście niezastąpione, zawsze byłyście ze mną i prężnie angażowałyście się w SU. Dziękuję wam za to.
Koleżanki i koledzy, jest to dla nas trudny okres. Wszyscy inaczej wyobrażaliśmy sobie ten czas. Jednak nie załamujmy się, jeżeli spojrzymy na karty historii to młodzież, która musiała mierzyć się z kryzysem zawsze wychodziła z niego z podniesioną głową silniejsza i bardziej świadoma. Mam nadzieję, że po napisaniu matur każdy z nas znajdzie swoją drogę i podążając nią znajdzie szczęście.
Kiedy spotkamy się za kilka lat, może na zjeździe absolwentów albo jubileuszu szkoły wrócimy pamięcią do tych trzech lat. Trzech lat, które spędziliśmy razem.
Maria Gołębiewska